6.12.12

Cud św. Spirydona w cerkwi katedralnej w Karistose (Grecja) w 1930 r.

O cudzie św. Spirydona opowiedziała w 1976 r. Staruszka Zinowija Sideri ( żyła 102 lata), jedna z wielu świadków, obecnych w czasie tego wydarzenia, o którym to w swoim czasie pisano w ateńskiej gazecie „Skript”
Oto, co opowiedziała staruszka Zinowija:
„Nadeszło święto Bożego Narodzenia wg nowego kalendarza [katolickiego –tłum.]. Wtedy, jeszcze nie przeszłam do starostylników. Przyszłam na wsienoszcznoje do cerkwi pw. św. Mikołaja. Byłotampełnonarodu. Stanęłam z lewej strony, nieopodal świątynnej kolumny. Na tej kolumnie, nade mną wisiała ikona św. Spirydona, darowana przez Antonia Limidisa. Ikona była przyozdobiona kwiatami, pozostałymi jeszcze po święcie świętego [Spirydona –tłum.] wg nowego kalendarzowego stylu.
Kiedy kapłan, służący Liturgię, ojciec Siła, po małym wchodziezaczął kadzić i śpiewać troparion Bożego Narodzenia: „Rożdiestwo twoje, Chryste Boże nasz...”, ikona świętego Spirydona nagle zaczęła tak silnie uderzać w kolumnę, że aż zleciały z niej kwiatki. Widząc ten znak, naród oniemiał ze strachu. Kapłan i chór przestali śpiewać. Wtedy, ktoś z ludzi krzyknął: „Dzisiaj święto św. Spirydona wg starego kalendarza. Śpiewajcie troparion świętego!”
Chórzyści i kapłan „oniemieli”. W tym momencie wszyscy wierni jednocześnie zaśpiewali: „Sobora pierwago pokazałsia jesi pobornik i czudotworec, Bogonosnie Spirydonie, otcze nasz... „ (troparion świętego). W momencie, gdy jeszcze śpiewano troparion świętemu, jego ikona zaczęła stopniowo „cichnąć”, i na koniec całkowicie przestała uderzać w kolumnę”.

 Na następny dzień gazeta „Karestin” poinformowała o tym cudownym wydarzeniu. Wszyscy mieszkańcy Karistose i jej okolic mówili o cudzie i przyznawali prawość powstania starostylników.
Później, 29 grudnia, gazeta „Karestin” napisała: „...Na następny dzień ikona znikła ze swego miejsca. Wielu uważa, że była ona specjalnie schowana, aby w przyszłości nie pojawiały się znów pytania na temat kalendarza, o którym to rozmawiali wierni, z których większość przeszła do starostylników. I tak, wspólnota w Karistose jest przepełniona sprawiedliwym żalem i uważa, że ktoś z wrogością się naśmiewa nad religijnymi uczuciami i świętymi ikonami, gdyż do dziś ikona nie została zwrócona na swe miejsce, nie zwracając uwagi na protesty wszystkich mieszkańców”.
(„Ta Patria”, T.VII, 1988, str.132-133) 

Widok na miasto Karistos

Wsienoszcznoje bdienije (pol.- całonoczne czuwanie) Nabożeństwo trwające całą noc.
Mały wchód inaczej małe wyjście – moment wyjścia podczas Liturgii kapłana z Ewangelią.
Źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz