9.12.12

O dokładności roku kalendarza julianskiego

Jednym z naukowych przesądów, które przyswoiliśmy, można powiedzieć, w czasach szkolnych, jest przekonanie, że kalendarz juliański różni się od dokładnej rachuby czasu o 11 minut w roku. Aby pokazać, że ten "naukowy sylogizm", który stał się sztampowym sposobem myślenia, opiera się na fałszywych przesłankach, zwracamy się do struktury i cech liczbowych kalendarza juliańskiego.

Badacze chronologii i historii systemów kalendarzowych niejako mimochodem twierdzili, że rok w kalendarzu juliańskim przedstawia prawie średnią wartość pomiędzy rokiem słonecznym i gwiazdowym. Jednak w znanych nam pracach na temat chronologii nikt nie poświęcał temu faktowi szczególnej uwagi. Jest to tym bardziej dziwne, że na długo przed kalendarzem juliańskim rok słoneczny i gwiazdowy został wyznaczony przez różne ludy świata z wielką dokładnością (tablice Hipparcha, kalendarz kumrański itp.). Charakterystyczne jest, że wiele kalendarzy miało taką samą długość roku jak i kalendarz juliański. Czy to tylko zbieg okoliczności? Zazwyczaj odniesienia do zbiegów okoliczności, przypadków i błędów są zabiegiem mającym na celu zatajenie intelektualnej niemocy, a także niezdolności lub niechęci do zrozumienia powstałych problemów. Jest to ta sama dyskredytacja historycznych źródeł, którą zajmowała się racjonalistyczna nauka, lub, jak kto woli, antynaukowy krytycyzm ostatnich stuleci.

Myślenie starożytnych było bardziej całościowe i szerokie, niż myślenie człowieka współczesnego, który chce jedynie zanotować fakt, nie poświęcając czasu na jego filozoficzną i religijną ocenę. Charakterystyczne jest, że rok starożytnego chińskiego kalendarza, który jest prawie zgodny z rokiem kalendarza juliańskiego, był uważany za nietykalny, a kiedy w XI wieku naszej ery władza cesarska chciała zastąpić ten tradycyjny kalendarz nowym kalendarzem słonecznym o cechach bliskich kalendarzowi gregoriańskiemu, spotkało się to z protestem i oporem wszystkich warstw społecznych imperium chińskiego, co mogło przerodzić się w powstanie. Wówczas projekt reformy kalendarza został anulowany.

Współcześni badacze na przekór faktom uważają, że autor kalendarza juliańskiego, wielki astronom aleksandryjski Sosygenes nie znał tablic swego nie mniej sławnego poprzednika i rodaka Hipparcha, tablic, które dla astronomów poprzednich stuleci były pomocą naukową . Krytycy kalendarza juliańskiego broniąc swoich poglądów uciekli się do prowokacji bezpodstawnie oskarżając aleksandryjskich astronomów i kolegium kalendarzowe Juliusza Cezara o ignorancję.

Teoria ewolucji traktuje wektory historii jak proste linie – współczesny człowiek pochodzi od pitekantropa, od Sosygenesa, w wyniku mutacji naukowych pochodzi Galileusz, itd. Ale dla nas antyk nie jest okresem dzikości, tylko okresem wyjątkowej kultury i wyjątkowego myślenia człowieka, charakteryzującego się syntetyczną integralnością. Geniusz starożytnego myśliciela szedł od ogółu do szczegółu, od harmonii świata do konkretnych zjawisk i praw. Współczesny człowiek stara się iść od szczegółu do ogółu, dlatego buduje hipotezy, a potem niszczy je jak dziecko domek z klocków.

Kalendarz juliański odzwierciedlił w sobie harmonię kosmosu poprzez połączenie kosmicznych punktów orientacyjnych. Punktem wyjścia kalendarza juliańskiego było określenie roku jako 365 dni i 6 godzin, co jest wielkością pośrednią między rokiem słonecznym (tropicznym) ] a rokiem gwiazdowym (syderycznym); ta wielkość była przemyślana filozoficznie i specjalnie zmieniona (na 1 minutę) po to, aby kalendarz odzwierciedlił powtórki faz Księżyca – dziewiętnastoletni cykl Metona , a także zbieżność dni tygodnia z dniami miesiąca w okresie 28 lat.

Kalendarz juliański zawiera w sobie gwiazdowe, słoneczne i księżycowe punkty orientacyjne. Jego głównym osiągnięciem, które można nazwać geniuszem naukowym, jest ścisła cykliczność, która nie zatrzymując się przechodzi w nieskończoność. Dokładność każdego kalendarza musi być rozpatrywana w odniesieniu do jego paradygmatu. Dlatego, aby określić matematyczną dokładność kalendarza juliańskiego, należy wziąć średnią wielkość roku słonecznego i gwiazdowego, a następnie porównać ją z odchyleniem od współrzędnych, do których odniósł się Sosygenes , aby zachować nieustanną cykliczność i periodyczność swego kalendarza.

Dla nas najważniejsze jest określenie normy, dlatego trochę zaokrąglamy liczby. Różnica między rokiem gwiazdowym a słonecznym wynosi 20 minut i 24 sekundy. Rok kalendarza juliańskiego jest krótszy od roku gwiazdowego o 9 minut i 10 sekund i dłuższy od roku słonecznego o 11 minut i 14 sekund, a zatem odchylenie od średniej wartości roku słonecznego i gwiazdowego (5 godzin, 58 minut i 58 sekund) będzie równe 1 minucie i 2 sekundom, a nie omyłkowym 11 minutom i 14 sekundom, jak uważają ci, którzy narzucają kalendarzowi juliańskiemu punkt orientacyjny roku słonecznego, czyli inny paradygmat. Weźmy najprostszy rachunek: 365 dni, 5 godzin, 48 minut i 46 sekund (wartość roku słonecznego) + 365 dni, 6 godzin, 9 minut i 10 sekund (wartość gwiazdowego roku) stanowią w sumie 730 dni, 11 godzin, 57 minut i 56 sekund. Ta suma podzielona przez 2, wynosi 365 dni, 5 godzin, 58 minut i 58 sekund - jest to średnia wartość gwiazdowego i słonecznego roku. 365 dni, 6 godzin (wartość roku juliańskiego) minus 365 dni, 5 godzin, 58 minut, 58 sekund wynosi 1 minutę i 2 sekundy. W ten sposób odchylenie kalendarza juliańskiego od własnych współrzędnych w ciągu 1675 lat - w okresie od 325 roku ( I Sobór Powszechny) do roku 2000 wynosi nie 13 dni, jak uważają zwolennicy hipotezy o "szczęśliwym błędzie" Sosygenesa, która niespodziewanie stworzyła niedoścignioną harmonię jego kalendarza, w przybliżeniu 1 dzień, 5 godzin. W ten sposób, z punktu widzenia matematycznej precyzji, kalendarz, który odstaje na 1 dzień w przybliżeniu na 1394 lata, w pełni spełnia wymagania astronomii.

Tak więc powtórzmy, kalendarz juliański został rozpatrzony przez nowoczesnych astronomów, w tym przez komisję kalendarzową papieża Grzegorza XIII (XVI w.), nie ze względu na punkt orientacyjny gwiazdowo - słonecznego roku, tylko w obcym paradygmacie prostego tropicznego roku. O niepoprawności tego poglądu, uznającego rok tropiczny za wzorzec, świadczy fakt istnienia gwiazdowego, słonecznego, księżycowego, słoneczno księżycowego, planetarnego oraz innych rodzajów kalendarzy.

Jeśli przyjmiemy za wytyczne kalendarza juliańskiego to, na co wskazuje jego format liczbowy, a także mentalność starożytnych astronomów zwanych "filozofami" (Strabon), to zobaczymy wyższość kalendarza juliańskiego nad innymi systemami kalendarzowymi.

Kalendarz gregoriański stworzył tragiczną sytuację w liturgii Kościoła naruszając proces obliczania dnia Paschy i deformując liturgiczną regułę. Stworzyło to zamieszanie i nieporządek w historycznej chronologii, którą nowoczesny badacz kalendarzy, astronom Idelson nazywa "matematycznym absurdem" (Idelson, "Historia kalendarza"). Charakterystyczne jest, że największy astronom ostatnich czasów Newcomb, nazywany "ojcem współczesnej astronomii" był zwolennikiem powrotu do kalendarza juliańskiego.


ZAŁĄCZNIK
Tropiczny (słoneczny rok) 365 dni, 5 g. 48 m. 46 s.
Gwiazdowy (syderyczny rok) 365 dni, 6 g. 9 m. 10 s.
Rok juliański 365 dni, 6 g.
Rok gregoriański 365 dni, 5 g. 49 m, 12 s.
Rok juliański jest dłuższy od słonecznego o 11 m. 14 s.
Roku juliański jest krótszy niż gwiazdowy 9 m. 10 s.
Różnica w latach gwiazdowych i słonecznych 20 m. 24 s.
Średnia wartość gwiazdowego i słonecznego roku 365 dni, 5 g. 58 m. 58 s.
Odchylenie roku juliańskiego od średniej wartości gwiazdowo - słonecznego roku 1 m. 2 s. (365 dni, 6 godzin minus 365 dni, 5 godzin, 58 minut, 58 sekund = 1 m. 2 s.)

© Tłum. "OBROŃCY ORTODOKSJI"

1 komentarz:

  1. Artykuł bardzo ciekawy, tylko jedna rzecz mnie interesuje; pozwólcie, że posłużę się przykładem:
    "Ja mam 2 nogi, kot ma 4 łapy, średnio obaj mamy po 3 odnóża". Czy rzeczywiście tak jest?
    Nie osiągamy ani punktu słonecznego, ani punktu gwiazdowego, więc nie jest to "aż tak" dokładne jak piszecie.
    Pozdrawiam, xT.

    OdpowiedzUsuń