O NIEOMYLNOŚCI PAPIESKIEJ
P.: Czy słusznie przekonują rzymscy katolicy, że papież rzymski nie może się mylić w
sprawach dotyczących wiary?
O.: Nie. niesłusznie, byli bowiem papieże, którzy niewątpliwie błądzili w sprawach
wiary.
P.: O jakich papieżach wiadomo, że błądzili w sprawach wiary?
O.: Wiadomo o papieżu Wiktorze (192), że popierał herezję montańską; wiadomo
o papieżu Liberiuszu, że zgodził się na osądzenie św. Atanazego i zgodził się przyjąć
ariaństwo, ażeby mógł powrócić z zesłania i otrzymać poprzednia katedrę (358). Znany
jest również papież Honoriusz, (625) który trwał w herezji (monofizyckiej), za co też
osądził go 6 Sobór Powszechny.
P.: Dlaczego jeszcze nie należy uznawać papieskiej nieomylności w sądach na temat
wiary?
O.: Dlatego, że Pan nasz Jezus Chrystus tylko całemu Kościołowi przyznał tę
nieomylność; pojedynczy zaś człowiek zawsze może zgrzeszyć w wierze lub wyrazić
fałszywy pogląd.
P.: Jak to określił Pan nasz Jezus Chrystus?
O.: Powiedział On:
Jeśliby twój brat zgrzeszył, to idź upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskałeś
brata. A jeśli cię nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, aby „na zeznaniu
dwóch albo trzech świadków opierała się cała sprawa ". A jeśli ich nie posłucha, po
wiedz Kościołowi, a jeśli Kościoła nie posłucha, to niech będzie dla ciebie jak poganin i
celnik (Mt. 18, 15-17).
P.: Dlaczego tylko całemu Kościołowi, a nie jakiejś pojedynczej osobie, Pan przyznał
nieomylność w sprawach wiary?
O.: Dlatego, że tylko Kościół, według nauk Apostoła jest filarem i podporą prawdy
(1 Tym. 3, 15). Prócz tego, papieże bywali często ciężkimi grzesznikami, czemu nie
przeczą nawet papiści, a tacy ludzie nie mogą poznać prawdy Bożej.
P.: Z czego to wynika?
O.: Wynika to ze Słowa Bożego, które zaświadcza: Mądrość nie wejdzie do duszy
knującej zło, nie zamieszka w ciele oddanym grzechowi. Albowiem Święty Duch
karności unika fałszu, oddala się od nierozumnych myśli, uchodzi, gdy zbliża się zło
(Mdr. 1,4-5).
P.: Czy starożytny Kościół uznawał nieomylność rzymskich papieży w sprawach
wiary?
O.: Nie, nie uznawał.
P.: Z czego to wynika?
O.: Widać to z tego, że gdy pojawiali się w Kościele heretycy i zaczynały się spory
teologiczne, Kościół nigdy nie zdawał się na głos pojedynczej osoby, ale zwoływał
zawsze Sobory Powszechne.
P.: Ale, być może, na Soborach Powszechnych przeważał głos rzymskich papieży?
O.: Nie; papieże nawet nie zjawiali się na soborach, lecz przysyłali swoich
przedstawicieli, którzy nigdy nie zajmowali uprzywilejowanych miejsc.
P.: Jacy arcypasterze przewodniczyli soborom?
O.: Pierwszemu Soborowi Powszechnemu przewodniczył biskup Osjasz z Kordoby;
Drugiemu kolejno arcypasterze wschodni: Meletiusz z Antiochii, Grzegorz Teolog,
Tymoteusz z Aleksandrii i Nektariusz z Konstantynopola; Trzeciemu przewodniczył
Cyryl z Aleksandrii; Czwartemu - Anatoliusz z Konstantynopola; Piątemu -
Eutychiusz z Konstantynopola; Szóstemu — sam cesarz bizantyjski Konstantyn
Pagonata (668-685); Siódmemu Tarasjusz, patriarcha Konstantynopola.
P.: Czy nieomylność papieży w sprawach wiary uznawał przynajmniej starożytny
Kościół Zachodni?
O.: Dawny Kościół Zachodni nie dość, że nie uznawał nieomylności papieży w
sprawach wiary, ale nawet po oddzieleniu Zachodu od Cerkwi Powszechnej sobory
łacińskie osądzały i obalały papieży. Sobór w Pizzie (1409) obalił papieża Grzegorza
XII i Benedykta XIII; sobór w Konstancji (1414-18) pozbawił urzędu papieża Jana
XXIII.
P.: Kiedy Kościół Łaciński ogłosił naukę o nieomylności papieża?
O.: Zostało to postanowione na watykańskim soborze w Rzymie w 1870 roku. P.:
Co można powiedzieć o tej nauce? O.: Jest to nauka wymyślona na nowo, heretycka
przeciwna Pismu Świętemu i Tradycji Cerkwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz