Ten letni
post, który nazywamy Pietrowym lub
apostolskim, wcześniej był nazywany postem Piatidiesiatnicy.
Jak pisze św. Lew Wielki, Pietrow post został ustanowiony po to, aby
uchronić nas od beztroski i niefrasobliwości, w którą łatwo wpaść po długim
okresie paschalnym i wolnym od postu tygodniu po święcie Piatidiesiatnicy. Jeśli nasze ciało nie jest, jak uprawna ziemia,
pielęgnowane w sposób ciągły z troską i uwagą, łatwo pojawiają się chwasty,
które trudno będzie wyplenić. Po zejściu Św. Ducha każdy z nas stał się
świątynią, w której On przebywa. Dlatego jesteśmy zobowiązani z wielką
starannością chronić to ziarno, które przyjęliśmy do naszych serc w dniu
zejścia Św. Ducha. Do tego niezbędny jest post, duchowa i cielesna wstrzemięźliwość.
Nie można walczyć z siłami zła z rozpieszczonym i nasyconym ciałem, ponieważ to
co cieszy nasze cielesne „ja” – niszczy duchowe. I odwrotnie - dusza oczyszcza
się tym bardziej, im bardziej jest umartwiane ciało.
Nasi
niewidoczni przeciwnicy i bezcieleśni wrogowie nie pokonają nas, ich ciągłe
próby zaszkodzenia nam będą bezpłodne jeżeli nie znajdą w nas słabych punktów,
w które można uderzyć. Dlatego Ojcowie Cerkwi przyjęli niezmienną zasadę: po
radosnych dniach paschalnych, Wozniesieniju
i zejściu Św. Ducha – wchodzimy na arenę postu.
Post został
poświęcony apostołom, pisze błażennyj
Szymon z Tessalonik, ponieważ przez nich dostąpiliśmy wielu błag, oni stali się nauczycielami postu,
posłuszeństwa i wstrzemięźliwości. Dlatego zgodnie z przyjętymi postanowieniami,
po zejściu Św. Ducha – jeden tydzień świętujemy, a od następnego czcimy
apostołów, którzy przekazali i zaszczepili w nas potrzebę poszczenia.
Długość Pietrowa posta jest różna i zależy od
tego kiedy wypadło święto Paschy. Zaczyna się zawsze po niedzieli Wsiech Swiatych (po zakończeniu święta Piatidiesiatnicy), a kończy 11 lipca n.
st. (28 czerwca wg kalendarza juliańskiego). Pietrow post trwa najdłużej 6 tygodni, a najkrócej 1 tydzień i 1
dzień. W tym roku post trwa 11 dni.
W XII wieku patriarcha
antiocheński Teodor Balsamon pisał: siedem dni i więcej przed świętem ap.
Piotra i Pawła wszyscy wierni są zobowiązani przebywać w poście. Ci, którzy nie
będą pościć niech będą odłączeni od wspólnoty chrześcijan prawosławnych”.
A nasi nowostylni
bracia mają w tym roku post „ujemny”. Zakończył się 2 dni wcześniej zanim
zdążył się rozpocząć. O czymś takim Ojcowie cerkwi nie słyszeli. W tamtych
czasach nie operowano jeszcze pojęciem ,,postu ujemnego”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz